20 czerwca

20 czerwca, 1910

Życie moje się toczy wśród falowania przyjemności, wśród rojeń erotycznych - niekiedy urzeczywistnianych.

    Dzieło moje jest zwrócone ku myśli.

    To, być może, jest słuszne.

    W końcu, moje dzieło jest jak ta amfora, o której mówiłem. Wytrzymuje różne interpretacje.

    A moje życie miłosne ma własne uzewnętrznienie - ciemne w oczach głupców tylko. Gdybym się uzewnętrznił szerzej, może zabrakłoby mi dostatecznego miejsca dla sztuki.

    Pracuję jak starożytni. Pisali historię, filozofię, dramaty pełne mitycznej tragiczności - przeniknięci erotyką - iluż z nich - właśnie jak ja.

Konstandinos Kawafis